Kino niezależne od lat jest kuźnią talentów aktorskich. Wielu znanych i cenionych aktorów stawiało w nim swe pierwsze kroki w branży filmowej. Role w produkcjach niezależnych pozwoliły im pokazać swój warsztat i zostać dostrzeżonym przez hollywoodzkich reżyserów. Choć często niezależne filmy nie osiągają dużej popularności, to dla początkujących aktorów mogą być przepustką do wielkiej kariery.
Aktorzy i aktorki, którzy zadebiutowali w niezależnych filmach
Wielu znakomitych aktorów, których dziś oglądamy w hollywoodzkich superprodukcjach, swoją karierę zaczynało od ról w niezależnych filmach. Często były to role epizodyczne lub drugoplanowe, ale pozwoliły im zdobyć doświadczenie przed kamerą i zwrócić na siebie uwagę reżyserów. Na takiej ścieżce rozwoju podążyli m.in. Joaquin Phoenix, który zadebiutował w wieku 15 lat w filmie „Spacecamp”, a także Bradley Cooper, występujący na początku lat 90. w niskobudżetowym filmie grozy „Carnival of Souls”. Podobną drogę przeszła Cate Blanchett, grająca w Australii w teatrze offowym, zanim zagrała w hollywoodzkim filmie „Elizabeth”.
Kino niezależne dało szansę także wielu początkującym aktorkom, takim jak Naomi Watts, Zooey Deschanel czy Natalie Portman. Dzięki niemu mogły zaprezentować swój talent i zdobyć pierwsze doświadczenia aktorskie. Często był to dla nich przełomowy moment w karierze, po którym otrzymały już propozycje z Hollywood.
Robert Pattinson w "Jak zostać Johnem Malkovichem"
Robert Pattinson zanim zagrał w filmie „Zmierzch”, wystąpił w kilku niezależnych produkcjach. Jedną z jego pierwszych głównych ról była rola w komediodramacie „Jak zostać Johnem Malkovichem” z 2008 roku. Film opowiadał o losach grupy młodych aktorów próbujących odnieść sukces. Choć sam obraz nie zyskał większego rozgłosu, rola Pattinsona została dobrze oceniona i pozwoliła mu wejść na hollywoodzką ścieżkę kariery.
Jake Gyllenhaal w "Donnie Darko"
Kultowy film „Donnie Darko” z 2001 roku był jednym z pierwszych ważnych projektów w karierze Jake'a Gyllenhaala. Aktor zagrał w nim tytułową rolę nastoletniego chłopaka cierpiącego na zaburzenia psychiczne, który ma wizje końca świata. Choć sam film początkowo nie odniósł sukcesu komercyjnego, z czasem zyskał status kultowego i pozwolił Gyllenhaalowi pokazać się z dobrej strony jako utalentowanemu, wschodzącemu aktorowi.
Scarlett Johansson w "Manny i Lo"
Jedną z pierwszych poważnych ról filmowych Scarlett Johansson była rola w niezależnym dramacie „Manny i Lo” z 1996 roku. Aktorka jako 11-latka zagrała jedną z sióstr uciekinierowych z domu dziecka. Film zebrał dobre recenzje, a młoda Johansson została doceniona za kreację dojrzałej aktorsko emocjonalnie postaci. Rola otworzyła jej drzwi do dalszej kariery w Hollywood.
Twórcy niezależnych filmów, którzy trafili do Hollywood
Nie tylko aktorzy, ale również reżyserzy często rozpoczynali karierę od niezależnych produkcji. Niskobudżetowe filmy pozwalały im rozwinąć swój styl i zdobyć rozpoznawalność, by później otrzymywać propozycje z dużych wytwórni. Tak było m.in. w przypadku Quentina Tarantino, który zaczynał od czarno-białego filmu „Wściekłe psy”, czy Petera Jacksona, autora kultowego horroru „Złe moce”.
Reżyserzy niezależni chętnie angażowali też młodych aktorów, dając im szansę na pierwsze poważne role. Często te wczesne produkcje stawały się dla nich trampoliną do wielkiej kariery. Gdy twórcy ci trafiali później do Hollywood, zabierali ze sobą swoich ulubionych aktorów.
Niezależne debiuty gwiazd
Shailene Woodley w "Nastoletnich matkach"
Shailene Woodley swoją aktorską karierę zaczynała od gościnnych ról w serialach dla młodzieży takich jak "The O.C." czy "Skaza". Przełomem okazała się dla niej rola w serialu "Nastoletnie matki", opowiadającym o problemach młodych dziewczyn z niechcianą ciążą. Choć produkcja ta emitowana była w MTV, to jej budżet i styl realizacji odpowiadał raczej niezależnemu kinu. Rola ta pozwoliła Woodley pokazać się z bardzo dobrej strony.
Jennifer Lawrence w "Winter's Bone"
Jennifer Lawrence pierwszą nominację do Oscara zdobyła mając zaledwie 20 lat za rolę w niskobudżetowym dramacie „Winter's Bone”. Film opowiadał historię nastoletniej dziewczyny szukającej swojego ojca wśród społeczności zamieszkującej Ozarki. Lawrence zagrała tu wyjątkowo dojrzałą i skomplikowaną postać. Film zebrał fantastyczne recenzje i pozwolił jej zaistnieć w Hollywood.
Ryan Gosling w "Belfast"
Jednym z przełomowych filmów w karierze Ryana Goslinga był niezależny obraz „Belfast” z 1999 roku. Aktor jako nastolatek zagrał w nim żydowskiego neonazistę. Kontrowersyjna rola wymagała od niego dużej odwagi, ale pozwoliła też zaprezentować nieprzeciętny talent aktorski. Film zebrał entuzjastyczne recenzje, a sam Gosling został uznany za jeden z najbardziej obiecujących młodych aktorów.
Artyści niezależni, którzy pozostali niezależni

Greta Gerwig
Greta Gerwig jest przykładem aktorki, która najlepiej odnajduje się w niezależnym kinie. Zaczynała od występów w filmach takich jak „Baghead” czy „Hannah Takes the Stairs”, by później skupić się na reżyserii własnych niezależnych produkcji. Jej debiutancki film „Lady Bird” zebrał wiele pozytywnych recenzji i zdobył kilka prestiżowych nominacji. Mimo sukcesu Gerwig pozostaje wierna niskobudżetowemu, autorskiemu kinu.
Wes Anderson
Choć Wes Anderson ma na koncie także hollywoodzkie filmy, to zdecydowana większość jego twórczości mieści się w konwencji kina autorskiego. Jego stylizowane filmy takie jak „Tenenbaumsowie” czy „Grand Budapest Hotel” mają niezależny charakter. Reżyser konsekwentnie podąża własną artystyczną wizją, nie poddając się regułom komercyjnego kina.
Woody Allen
Woody Allen od początku swojej kariery tworzył kino autorskie, często na marginesie hollywoodzkiego mainstreamu. Jego filmy są niskobudżetowe, przepełnione charakterystycznym humorem i obyczajową problematyką. Allen zawsze pozostawał wierny swojemu stylowi, nawet gdy jego popularność malała. Jest uosobieniem twórcy niezależnego.
Droga aktorów od niezależnego kina do hollywoodzkich produkcji
Chloë Sevigny
Aktorka Chloë Sevigny swoją karierę zaczynała na nowojorskiej scenie offowego teatru, a jej ekranowym debiutem był udział w kontrowersyjnym filmie „Kids” Larry'ego Clarka. Następnie grywała głównie w niezależnych produkcjach, by stopniowo otrzymywać coraz większe role. Przełomem był występ w serialu „Big Love”, po którym zaczęła pojawiać się w hollywoodzkich filmach.
James Franco
Aktor James Franco pierwsze kroki stawiał w operze mydlanej „Żar młodości”, ale szybko zaczął grać w niezależnych produkcjach. Po występie u boku Roberta De Niro w „Miasteczku Bronx” jego kariera nabrała tempa. Franco z powodzeniem łączy role w filmach komercyjnych z występami w niezależnym, autorskim kinie. Jest tego doskonałym przykładem.
Parker Posey
Parker Posey od początku kojarzona była z kinem niezależnym, grając u takich reżyserów jak Richard Linklater czy Hal Hartley. Z czasem zaczęła też pojawiać się w hollywoodzkich produkcjach, choć wciąż często wybiera ambitne, niskobudżetowe projekty. Jest aktorką uniwersalną, potrafiącą z powodzeniem grać zarówno w filmach komercyjnych, jak i niszowych.
Podsumowanie
Kino niezależne od dawna stanowi trampolinę do kariery dla wielu utalentowanych aktorów i reżyserów. Choć niskobudżetowe produkcje rzadko stają się kasowymi hitami, dają szansę pokazania się z jak najlepszej strony młodym artystom. Dzięki nim mogą rozwinąć swój warsztat i styl, by później podbić Hollywood. Niezależne kino to fabryka talentów, z której wywodzi się wielu dziś uznanych twórców filmowych.